6 lipca w Ambasadzie RP w Kijowie odbył się briefing ambasadora RP na Ukrainie, Henryka Litwina, poświęcony szczytowi NATO w Warszawie, zaplanowanemu na 8-9 lipca 2016 roku.
Podczas spotkania Henryk Litwin przedstawił aktualną sytuację w związku ze zbliżającym się spotkaniem członków Sojuszu w Warszawie, także w kontekście relacji z Ukrainą.
Strona polska oczekuje zwiększenia poziomu bezpieczeństwa, zarówno własnego kraju jak i wszyskich państw regionu. „Jako kraj-gospodarz mamy mamy własne oczekiwania, ale są one blisko związane z sytuacją na Ukrainie” – powiedział Henryk Litwin, dodając, że NATO rozumie poziom zagrożenia, związany z agresją Rosji wobec Ukrainy. „Na szczycie będzie wysłany potężny sygnał politycznego wsparcia dla Ukrainy. Odbędzie się posiedzenie Komisji Ukraina-NATO na szczeblu szefów państw i rządów” – dodał polski ambasador.
Oczekuje się, że wzmocnienie obecności sił NATO w Polsce i krajach tzw. wschodniej flanki przyczyni się do wzmocnienia stabilności regionu. Zdaniem dyplomaty, wzmocnienie współpracy z Ukrainą przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa w regionie Europy Środkowej i Wschodniej. Także Polska jest zainteresowana w zacieśnianiu współpracy wojskowej z Ukrainą.
Henryk Litwin zwrócił uwagę także na znaczenie dalszego rozwoju sytuacji Wielkiej Brytanii w ramach UE dla bezpieczeństwa Europy, także w ramach NATO.
„Polityka rozszerzenia to suwerenne decyzje NATO, na które nie mogą wpływać czynniki zewnętrzne” – powiedział ambasador, stwierdzając, że drzwi do Sojuszu powinny pozostać otwartymi. Prawdopodobnie zostanie to potwierdzone osobnym oświadczeniem w czasie szczytu w Warszawie.
Walerij Riabykh, Defense Express