Prezydent Ukrainy zabrał głos podczas obrad 58 Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium
„Paryż, Berlin, Mińsk, Stambuł, Genewa, Bruksela, Nowy Jork czy Pekin – dla mnie nie jest ważne, w jakim miejscu na świecie będziemy rozmawiać o pokoju na Ukrainie. Nieważne czy z udziałem czterech krajów, siedmiu czy stu, ważne, aby wśród nich była Ukraina i Rosja” – powiedział Zelensky podczas swojego wystąpienia.
Dodał, że w jego ocenie wprowadzenie sankcji wobec Rosji już teraz, a nie dopiero w przypadku, gdyby rozpoczął się konflikt zbrojny, mogłoby pomóc w zakończeniu kryzysu. „Wszyscy rozumieją, że może zacząć się jutro. Ale, wybaczcie, Ukraińcy nie będą kłaść się do grobów i czekać na rosyjskich żołnierzy. Nie będzie na nikogo napadać, ale jesteśmy gotowi na wszystko. Nie możemy być pasywnymi” – dodał Zelensky.
Prezydent Ukrainy zaproponował m.in. zwołanie w najbliższym czasie nadzwyczajnego szczytu Rady Bezpieczeństwa ONZ w gronie stałych członków oraz Ukrainy, Niemiec i Turcji. Zaproponował także spotkanie prezydentowi Rosji. „Szlak dyplomatyczny jest tym, co jest potrzebne. Robiliśmy to przez ostatnie 8 lat, to nasza ziemia, rozumiemy co się dzieje. Jedyne czego chcemy, to pokoju w naszym kraju” – powiedział ukraiński prezydent. Dodał, że Ukraina po raz czwarty i ostatni zwoła konsultacje w gronie krajów, które podpisały w 1994 roku Memorandum Budapesztańskie.
Na podstawie: ukrinform.ua, president.gov.ua,