„Obecnie obserwujemy kolejny epizod zaostrzenia relacji polsko-ukraińskich. Stało się tak, gdy do władzy w Polsce doszła siła polityczna, która próbuje zrujnować konstrukcję pamięci europejskiej, opartej na pojednaniu. Jednak ten epizod nie jest w stanie zmienić startegicznych relacji Kijowa i Warszawy” – powiedział ukraiński historyk Jarosław Hrycak, komentując zamiar polskiego Sejmu dotyczący przyjęcia uchwały ws. ludobójstwa Polaków przez OUN i UPA w latach 40. XX wieku.
Zdaniem Jarosława Hrycaka nie warto przywiązywać zbyt wielkiej uwagi do aktualnych wydarzeń. „Byłem uczestnikiem akcji na rzecz polsko-ukraińskiego pojednania, co czasem wiele kosztowało” – powiedział Hrycak. Dodał, że aktualna sytuacja jest wynikiem dojścia do władzy partii politycznej, która „próbuje przekreślić to, co działo się ostatnie 25 lat w Polsce”.
Historyk pozytywnie ocenił m.in. wymianę listów pomiędzy polskimi i ukraińskimi prezydentami oraz elitami politycznymi, jaka miała miejsce w czerwcu br.
„Niezależnie od tego, kto doszedłby do władzy, oba kraje nadal będą sojusznikami – choćby ze względu na Rosję” – powiedział Jarosław Hrycak.
Na podstawie: