Niedziela to jedenasty dzień rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie.
W sobotę 5 marca, rosyjskie lotnictwo poniosło jedne z najpoważniejszych od początku wojny strat, które wyniosły łącznie 10 śmigłowców i samolotów. W nocy z soboty na niedzielę miały miejsce bombardowania m.in. Korostenia, gdzie uszkodzonych zostało kilka pociągów oraz lotniska w Starokonstantynowie w obwodzie chmielnickim (straty niewielkie).
Nadal trwają walki na podejściach do Mikołajowa, gdzie siły rosyjskie wykorzystują czołgi i inny sprzęt zmechanizowany. Pod Charkowem siły ukraińskie przeprowadziły kilka lokalnych kontrataków, w wyniku czego zniszczono m.in. kolumnę RosGwardii. Obrona przeciwlotnicza zestrzeliła samolot Su-25. Nadal trwa obrona Sum i Czernihowa. Pojedyncze rosyjskie oddziały pojawiają się także na przedmieściach m. Browary pod Kijowem.
Po raz kolejny bombardowane były cywilne obiekty w miastach, w tym m.in. w Charkowie, Mariupolu, Izjumie, Żytomierzu, Sumach i Czernihowie. Porozumienie o wstrzymaniu walk w celu ewakuacji ludności cywilnej z Mariupola i Wołnowachy nadal nie jest respektowane przez stronę rosyjską.
Aktualne rosyjskie są oceniane na ponad 11 000 żołnierzy, ponad 900 pojazdów opancerzonych i ok. 280 czołgów, a także ok. 44 samoloty i 48 śmigłowców (według komunikatów strony ukraińskiej).
Kolejna tura rozmów pokojowych jest planowana na poniedziałek, 7 marca 2022 roku.
Na podstawie: mil.in.ua, defence-ua.com
Dariusz Materniak