Minister spraw zagranicznych Polski Jacek Czaputowicz zaznaczył w wygłoszonym w Sejmie expose, że według Polski Ukraina pozostaje nieodłącznym elementem porządku i bezpieczeństwa.
„Wagę dwustronnych relacji podkreśliła ostatnia wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Charkowie. Jesteśmy przekonani, że polsko-ukraińskie partnerstwo jest stałym i takim ma pozostać” – dodał minister.
Według Jacka Czaputowicza tragiczna historia, jaką jest los Ukrainy po rosyjskiej agresji zbrojnej „wywołuje w Polsce zwyczajne poczucie współczucia i solidarności z narodem, który walczy o swoją wolność, suwerenność i niezależność”. Minister zwrócił także uwagę na rozwój współpracy pomiędzy Polską a Ukrainą w sferze wojskowej i energetycznej.
„Rozwijamy szlaki transportowe, kolejowe i lotnicze – nasz narodowy przewoźnik LOT właśnie otwiera połączenie z szóstym portem lotniczym na Ukrainie. Demonstrujemy solidarność energetyczną po decyzji Gazpromu o zaprzestaniu dostaw gazu na Ukrainę, dostarczając nasz gaz przez łącznik w Hermanowicach” – powiedział Jacek Czaputowicz.
Szef MSZ Zauważył również, że wzrasta intensywność kontaktów pomiędzy obywatelami obu krajów, o czym świadczyć może choćby fakt, że polskie konsulaty wydały w zeszłym roku 1,2 mln wiz obywatelom Ukrainy, a 35 tys. ukraińskich studentów uczy się w polskich uczelniach wyższych.
Mówiąc o kwestiach pamięci historycznej i datach jubileuszowych (100-lecie niezależności Polski i Ukrainy, a także 75 lat zbrodni popełnionych na Wołyniu) minister Czaputowicz stwierdził, że te daty „niosą silny ładunek emocjonalny i powinniśmy napisać wspólny scenariusz ich uszanowania”. Dodał również, że trudno zrozumieć zakaz ekshumacji wprowadzony przez stronę ukraińską i wyraził nadzieję, że wkrótce zostanie on zniesiony.
Na podstawie: msz.gov.pl