MSZ Ukrainy poinformował Białoruś o ogłoszeniu persona non grata jednego z pracowników ambasady Białorusi na Ukrainie. To odpowiedź na działania Białorusi, gdzie aresztowano dziennikarza Pawła Szarojka, korespondenta „Ukraińskiego Radia” oraz na ogłoszenie persona non grata radcy ambasady Ukrainy na Białorusi, Ihora Skworcowa.
Wydalony dyplomata pracował jako radca ambasady Białorusi w Kijowie. „Ten pracownik zakończył pracę i wyjechał z naszego kraju” – powiedziała na konferencji prasowej rzeczniczka MSZ Ukrainy, Maria Beca. Ukraiński resort spraw zagranicznych odmówił dalszych komentarzy w tej sprawie.
Według białoruskiego KGB, zatrzymany 17 listopada br. Pawło Szarojko działał na Białorusi w celu stworzenia sieci agenturalnej z udziałem obywateli Białorusi, którzy za wynagrodzenie finansowe wykonywali dla niego zadania wywiadowcze związane ze sferą polityczno-wojskową. Zatrzymany przebywa w areszcie i ma zostać oskarżony o szpiegostwo. Działania te miał koordynować pracownik ambasady Ukrainy na Białorusi, Ihor Skworcow.
Ukraińskie Ministerstwo Obrony zaprzeczyło, jakoby zatrzymany prowadził taką działalność. „Pawło Szarojko odbył służbę w HUR MO Ukrainy na stanowisku szefa służby prasowej. W 2009 roku został zwolniony w związku ze stanem zdrowia” – napisano w oświadczeniu służby prasowej Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
Na podstawie: ukrinform.ua, kgb.by, mil.gov.ua