Andrij Sybiha stwierdził, że Kijów nie będzie nalegał na przyjęcie do Sojuszu w czasie wojny
„Jesteśmy krajem, wobec którego Rosja dokonała agresji i oczywiście trudno mówić o perspektywie członkostwa w NATO, gdy na terytorium kraju trwają walki – to stanowisko niektórych państw członkowskich NATO, które obawiają się, że mogłoby dojść do wciągnięcia ich w wojnę. A Ukraina tego nie chce” – powiedział Andrij Sybiha.
Według ukraińskiego ministra spraw zagranicznych, dla rozmów o wejściu do Sojuszu „nastanie odpowiedni czas”. Mimo tego, ukraińskie dążenia do członkostwa pozostają niezmienne, jako że Kijów uważa je za jedyną realną gwarancję bezpieczeństwa.
Andrij Sybiha wziął udział w obradach Rady Ukraina-NATO oraz w spotkaniach na szczeblu ministrów spraw zagranicznych, które odbyły się w dniach 3-4 grudnia 2024r. w Brukseli.
Na podstawie: pravda.com.ua,