Ponad 40 przedstawicieli polskiego świata polityki, dziennikarzy, artystów, duchownych i innych przedstawicieli inteligencji podpisało się pod listem do Ukraińców, w którym wyrażają solidarność oraz podzielają prośby o wzajemne przebaczenie.
„Dziękujemy za Wasz list i prosimy o wybaczenie za wszelkie obrazy, jakie spotkały naszych ukraińskich braci z polskich rąk. Przed nami podobne słowa mówili przedstawiciele Kościoła Katolickiego, do przebaczenia nawoływał też papież Jan Paweł II, a na jego rzecz pracowali ludzie tacy jak Jerzy Giedroyć i Jacek Kuroń, a także prezydenci naszych krajów. Wzywamy, by nie zapominać o tym dziedzictwie” – napisano w liście.
„w 1894 roku, na zjeździe polskich i ukraińskich literatów oraz dziennikarzy we Lwowie, Iwan Franko, poeta, pisarz i myśliciel, powiedział: „W całej Słowiańszczyźnie nie ma dwóch takich narodów, które by pod względem życia politycznego i duchowego tak ściśle zrosły się ze sobą, tak licznymi były powiązane więzami, a mimo to tak ciągle stroniły jeden od drugiego, jak Polacy i Ukraińcy” – napisali autorzy listu.
W liście znalazło się też odwołanie do aktualnej sytuacji politycznej: „Zagrożenia łatwiej przetrwać razem. Zachowujemy dla was podziw i solidarność w walce z agresorem, który od ponad dwóch lat okupuje część ukraińskiej ziemi, nie chcąc dopuścić do spełnienia się waszego marzenia o życiu w zjednoczonej Europie”.
Pod listem podpisali się m.in. byli prezydenci RP: Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski, a także m.in. Włodzimierz Cimoszewicz, Andrzej Olechowski, Adam Daniel Rotfeld, Radosław Sikorski, Paweł Kowal, Władysław Frasyniuk, Zbigniew Bujak i inni.
Na podstawie: liberte.pl