Jens Stoltenberg ponownie zaapelował o przyśpieszenie dostaw uzbrojenia dla ukraińskiej armii.
„Będzie wielkim błędem historycznym, jeżeli pozwolimy Putinowi zwyciężyć (…) Bezprecedensowa pomoc ze strony sojuszników z NATO pomogła Ukrainie przetrwać jako niepodległy kraj. Ale Ukraina potrzebuje jeszcze większego wsparcia i potrzebuje go teraz” – powiedział Jens Stoltenberg podczas konferencji prasowej w siedzibie NATO w Brukseli.
Zdaniem szefa NATO, obecny moment jest krytycznym i każdy dzień opóźnienia dostaw oznacza realne konsekwencje na polu walki – rozumiane jako straty, które ponosi Ukraina.
Stoltenberg dodał, że kraje europejskie Sojuszu mają zamiar zainwestować 470 miliardów dolarów w systemy obronne, co stanowi 2% ich wspólnego PKB. Ponadto, 2/3 państw NATO planuje wydać co najmniej 2% PKB na siły zbrojne.
O wsparciu dla Ukrainy rozmawiali w czwartek, 14 marca 2024 roku sekretarz generalny NATO i prezydent RP Andrzej Duda, który zrelacjonował szefowi NATO rezultaty rozmów w Waszyngtonie, gdzie polscy prezydent i premier spotkali się z członkami Kongresu USA i prezydentem USA Joe Bidenem.
„Dzisiaj potrzebujemy większych zasobów militarnych. Dzisiaj potrzebujemy więcej amunicji. Dzisiaj potrzebujemy bardzo aktywnej polityki, także badań rozwojowych, jeżeli chodzi o nowe rodzaje uzbrojenia. Potrzebujemy odtworzenia przemysłu militarnego. A to wszystko oznacza konieczność podniesienia wydatków na obronność” – powiedział Andrzej Duda.
Na podstawie: tvn24.pl,