W sobotę, 17 września, z niewoli prorosyjskich bojowników zostali zwolnieni obywatele Ukrainy: Wołodymyr Żemczurow i Jurij Suprun. Podczas realizacji procedury ich uwolnienia, prorosyjski propagandzista-dziennikarz narodowości brytyjskiej, Graham Phillips próbował sprokować skandal i zapobiec próbie uwolnienia Wołodymyra Żemczurowa.
Według relacji Iryny Heraszczenko, gdy na moście w pobliżu Szczastia (obwód ługański) pojawiła się karetka pogotowia, z której wyszedł ciężko chory Żemczurow, podbiegł do niego Phillips.
„Następnie człowiek ten powrócił do ukraińskich operatorów i zaczęł krzyczeć „ukraińscy dziennikarze to g**no”, co rozśmieszyło grupę „dziennikarzy” <Ruskiego Mira>, zadowolonych najwyraźniej z faktu znęcania się Brytyjczyka nad ukraińskim jeńcem. Chodziło o doprowadzenie do skandalu, bójki i zapobieżenia próbie uwolnienia Żemczurowa. Na to wszystko spokojnie patrzyli obserwatorzy OBWE… (…) mam prośbę do międzynarodowych agencji akredytowanych na Ukrainie. Przyjaciele, to sprawa waszego honoru. Ten człowiek nazywa siebie dziennikarzem, znęca się nad skatowanym. Nam nie może być wszystko jedno. Pokażmy to całemu światu, aby widział jak prorosyjscy propagadyści traktują ukraińskich jeńców” – napisała Heraszczenko na Facebooku, zapowiadając przedstawienie nagrania także podczas spotkania grupy parlamentarnej PARE w Kijowie.

Wołodymyr Żemczurow przebywał w niewoli prorosyjskich bojowników od końca września 2015 roku. Wcześniej mieszkał w Tbilisi, a gdy zaczęła się wojna na Donbasie przyjechał zabrać matkę do Krasnego Łucza, a następnie wywoził z okupowanych terytoriów także znajomych lub przywoził im leki i żywność. W wybuchu pułapki minowej stracił obie dłonie, doznał także uszkodzeń oczu. Trafił do niewoli bojowników, którzy oskarżyli go o wysadzenie torów kolejowych i linii energetycznej.
W listopadzie zeszłego roku pierwsza próba uwolnienia Żemczurowa zakończyła się fiaskiem, co najprawdopodobniej uniemożliwiło przeprowadzenie operacji ratującej wzrok.
“Dziękuję wszystkim, którzy walczyli o mnie. Pochodzę z Donbasu, jestem narodowości rosyjskiej. Zwykli ludzie na Donbasie zostali oszukani opowieściami o faszystach – jednak ja byłem w stanie odróżnić dobro od zła. Jesteśmy takimi samymi patriotami Ukrainy, tyle, że żyjącymi pod rosyjską okupacją” – powiedział Wołodymyr Żemczurow w rozmowie z ukraińskimi dziennikarzami.
Z kolei Jurij Suprun to przedstawiciel ONZ, wcześniej pracujący w SBU, zatrzymany wiosną 2016 roku. Zatrzymanie Supruna było naruszeniem porozumień międzynarodowych i immunitetu przysługującego pracownikom ONZ.
W zamian za zwolnienie dwóch obywateli Ukrainy, zwolniono cztery osoby.
Graham Phillips jest nieetatowym współpracownikiem kanału „Russia Today”. Do marca 2015 roku pracował dla rosyjskiej telewizji „Zwezda”. Tworzy prowokacyjne materiały na temat wojny na Donbasie. W 2014 roku został deportowany z Ukrainy, a w 2016 roku z Łotwy.
Na podstawie: facebook.com/iryna.gerashchenko, donbass.ua, ukr.lb.ua, Volunteer Info
Putinski pies Grem Philips próbował przyniżać Ukraiskiego bohatera
https://www.youtube.com/watch?v=Lvm6ufXgMHQ
Władimir Zhemchugov: „Jestem z Donbasu, ale nie zdradziłem ojczyzny Ukrainy”
https://www.youtube.com/watch?v=ScArazJyWJM