Sekretarz Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy Oleksij Daniłow powiedział, że w skład planowanych wspólnych patroli, które mają dbać o bezpieczeństwo na obszarach pozostających poza kontrolą władz w Kijowie będą mogli wchodzić przedstawicieli OBWE, Ukrainy i lokalnych społeczności, ale nie członkowie prorosyjskich formacji zbrojnych.
Daniłow dodał, że patrole będą mogły obejmować obszary obu separatystycznych republik, ale nie granicę rosyjsko-ukraińską. „Lokalni mieszkańcy – tak. Ale nie bojownik i nie morderca. Przedstawiciele OBWE lub innej instytucji, przedstawiciele Gwardii Narodowej Ukrainy” – powiedział szef RNBO. Dokładne zasady formowania grup patrolowych mają zostać uzgodnione w ramach odpowiednich dokumentów, a wykorzystywanie broni palnej ma według strony ukraińskiej być możliwe jedynie przez przedstawicieli instytucji do tego uprawnionych, tj. Gwardii Narodowej Ukrainy i służb granicznych.
Jak na razie nie jest znane stanowisko Rosji w tej sprawie.
15 lutego br. prezydent Ukrainy podczas konferencji w Monachium ogłosił, że Ukraina chciałaby przeprowadzić wybory lokalne na terytorium całego kraju, także na Donbasie. W czasie przygotowań do głosowania bezpieczeństwa mieliby pilnować członkowie wspólnych grup patrolowych.
Na podstawie: pravda.com.ua,