Federacja Rosyjska wykorzysta mechanizmy wpływu na sytuację polityczną w pełnym zakresie, korzystając z wypracowanych dotąd metod działania – stwierdził ukraiński ekspert, Jewhen Mahda.
„Nie ma przepisów prawa, które mogłyby efektywnie zapobiegać stosowaniu hybrydowych metod wpływania na wybory. Takich przepisów nie ma ani na Ukrainie, ani w krajach zachodnich (…) wybory i związane z nimi mechanizmy to swego rodzaju „święta krowa”, dlatego nie da się skutecznie przeciwdziałać wpływom tego rodzaju w demokratycznym społeczeństwie” – powiedział Jewhen Mahda, dodając, że dla Rosji działania tego rodzaju są lepszym rozwiązaniem, niż aktywne działania bojowe na Donbasie, jako że najpewniej nie wywołają odpowiedzi krajów zachodnich, np. w formie nowych sankcji.
Co do Ukrainy, zdaniem Mahdy, działaniom strony rosyjskiej sprzyja m.in. wewnętrzne napięcie będące efektem m.in. zmęczenia trwającym od pięciu lat konfliktem zbrojnym na Donbasie. Przejawy tego rodzaju działań jakie można zaobserwować to m.in. fałszywe informacje i stosowane manipulacje, rosyjskie narracje i cyberataki, a także korumpowanie wyborców przy użyciu nierejestrowanych środków finansowych. Główne cele to sztaby kandydatów, zwłaszcza w mediach społecznościowych oraz Centralna Komisja Wyborcza i komisje regionalne.
Kulminacja działań Rosji oczekiwana jest w dniach wyborów tj. 31 marca i 21 kwietnia, gdy planowane są I i II tura wyborów prezydenckich. Zdaniem J. Mahdy należy oczekiwać aktywnych działań, także w formie zamieszek i prób uniemożliwienia głosowania, tak, by stworzyć wrażenie, że nowo wybrany prezydent nie ma demokratycznej legitymacji, a w kraju panuje chaos.
Na podstawie: ukrinform.ua,