Nielegalne działania wobec Ukrzaliznicji są możliwe dzięki uczestnictwu wpływowych osób, a lista otwartych postępowań karnych pokazuje, że mają one chroniczny charakter. z Kolei system walki z korupcją działa po fakcie – stwierdził dyrektor Ukrzaliznicji, Wojciech Balczun, proponując wykorzystanie niestandardowych dla Ukrainy metod walki z korupcją.
„Widzę jeszcze jeden sposób przeciwdziałania korupcji. Będziemy wykorzystywać nietypowe dla Ukrainy mechanizmy i angażować nowych specjalistów” – napisał Wojciech Balczun na Facebooku. Wkrótce ma zostać ogłoszony przetarg na organizację struktur do walki z korupcją w ramach firmy, do którego mają zostać zaproszone zagraniczne firmy, posiadające doświadczenie w realizacji audytów. W pierwszej kolejności mają to być firmy tzw. „wielkiej czwórki”.
„Nie jest to jednorazowa akcja, ale systemowa praca przeciwko łapówkom, korupcji, oszustwom finansowym. Rezultatem mają być działania mające na celu usunięcie osób i mechanizmów odpowiedzialnych za korupcję wewnątrz UZ” – dodał Balczun.
Deklaracja dyrektora „Ukrzaliznicji” jest odpowiedzią na wystąpienie ministra infrastruktury, Wołodymyra Omeliana, który w telewizji Espreso.tv stwierdził, że środki w ramach działań „UZ” są wykorzystywane nieefektywnie. „Środki, jakie są zyskiem Ukrzaliznicji powinny być inwestowane (…) chodzi o dziesiątki miliardów, które zamiast w obrocie pozostają w prywatnych kieszeniach” – powiedział Omelian.
Na podstawie : facebook.com/golovauz, espreso.tv