Zdaniem Mychajło Samusa, eksperta Centrum Badań nad Armią, Konwersją i Rozbrojeniem w Kijowie, Rosja rozwija możliwości działania zarówno na Morzu Czarnym jak i Bałtyckim.
„Aktualnie okupowany Krym służy jako podstawa do stworzenia stref zamkniętych w przestrzeni powietrznej i morskiej Morza Czarnego. Rosja posiada możliwości kontrolowania tego obszaru swoimi środkami uzbrojenia, które mogą uniemożliwić wyjście ukraińskich okrętów z ich baz” – powiedział ekspert.
W ocenie eksperta, podobna sytuacja może mieć miejsce na Morzu Bałtyckim, przede wszystkim w związku z planowanymi na wrzesień br. ćwiczeniami „Zapad-2017” i towarzyszącymi im przedsięwzięciami.
Zdaniem Mychajło Samusa, rozwój wydarzeń na wschodzie zależy od tego, jak bardzo Rosja będzie dążyć do destabilizacji sytuacji wewnętrznej na Ukrainie. Jest jednak mało prawdopodobnym by doszło do zakrojonych na szeroką skalę działań przeciwko Ukrainie.
Na podstawie: inf. własna polukr.net