
Rosyjscy prokuratorzy chcą skazać przetrzymywać w więzieniu w Rosji Nadię Sawczenko na 23 lata więzienia oraz 100 tysięcy rubli grzywny.
Prokuratura zakwalifikowała działania Sawczenko, która miała przyczynić się do śmierci rosyjskich dziennikarzy, jako działania z motywów nienawiści. Jednocześnie zrezygnowano z rozważania zarzutów o śmierć sześciu mieszkańców Ługańska, jako że „rosyjski są nie ma jurysdykcji nad wydarzeniami, jakie miały miejsce na Ukrainie”.
„W tym sądzie dowiedziono odpowiedzialności rosyjskiej władz za aneksję Krymu i rozpoczęcie wojny w Donbasie (…) a interes rosyjskiego państwa dominuje nad interesem społeczeństwa. W tym sądzie nie udowodniono tylko mojej winy. Jestem oficerem ukraińskiej armii, wykonywałam swoje obowiązki i nie macie prawa mnie sądzić” – powiedziała Sawczenko. Zapowiedział również wznowienie protestu głodowego.
Na podstawie: zona.media, facebook.com/Ilya.S.Novikov