Federacja Rosyjska ogłosiła zamiar przeprowadzenia ćwiczeń z użyciem uzbrojenia artyleryjskiego i rakietowego na Morzu Czarnym, co będzie wiązać się z zamknięciem części akwenu dla żeglugi.
Ćwiczenia mają odbyć się w dniach 13-19 lutego 2022 i będą realizowane równolegle z manewrami „Sojusznicze zdecydowanie 2022”, które rozpoczęły się dzisiaj, 10 lutego i potrwają do 20 lutego. Zamknięcie obejmuje całą południową część Morza Azowskiego oraz obszary położone na południe i zachód od Półwyspu Krymskiego. Będzie to oznaczać poważne utrudnienia dla żeglugi handlowej z i do ukraińskich portów w Odessie i Mariupolu.
Kwestia zagrożeń na Morzu Czarnym będzie tematem obrad Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy 11 lutego 2022 roku w Charkowie.
Równocześnie, w związku z aktualną sytuacją wysłanie swojego niszczyciela na Morze Czarne zapowiedziała Wielka Brytania. Na akwenie tym od wczoraj znajdują się trzy rosyjskie okręty desantowe, na stałe podporządkowane Flocie Północnej. Z kolei sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zapowiedział, że w związku z narastającymi zagrożeniami ze strony Rosji w tym obszarze, NATO rozważa rozmieszczenie grup bojowych w ramach wysuniętej obecności wojskowej także w pobliżu Morza Czarnego, m.in. w Rumunii i Bułgarii. Podobne zgrupowania stacjonują już w Polsce i krajach bałtyckich.
Na podstawie: pravda.com.ua, ukrinform.ua,