Zdaniem byłego premiera Ukrainy Arsenija Jaceniuka, Ukraina i Zachód powinny przeprowadzić audyt wykonania porozumień z Mińska i stworzyć nową platformę działania na rzecz integralności terytorialnej Ukrainy, tym razem z udziałem Waszyngtonu.
„Rosjanie próbowali przeforsować na Zachodzie tezę, że to wojna domowa – nie udało się (…) cały świat wie, że to rosyjska agresja na Donbasie przeciwko Ukrainie. Zadanie Kremla to teraz przez porozumienia Mińskie stworzyć na całej Ukrainie DNR i LNR” – powiedział Jaceniuk w wywiadzie dla fakty.ua. Dodał, że nie udało się dotąd zrealizować żadnego procesu odbudowy integralności terytorialnej jakiegokolwiek kraju z udziałem Moskwy.
„Trzeba włączyć (do nowej inicjatywy – przyp. polukr.net) także Stany Zjednoczone jako sygnatariusza Memorandum Budapesztańskiego (…) na wiosnę 2014 roku mieliśmy format nie miński, a genewski, a ten – przypominam, zakładał udział USA< UE, nas i Rosjan” – powiedział Jaceniuk.
Były premier Ukrainy powiedział również, że według niego Rosji nie jest potrzebny Donieck i Ługańsk, ale transformacja całej Ukrainy w „szarą strefę”, która nie da możliwości prowadzić polityki w kierunku Zachodu czy wstąpić do NATO.
Analogiczne działania mające na celu stworzenie platformy rozmów ws. deokupacji są podejmowane wobec Krymu. Spotkanie w tej sprawie ma odbyć się 23 sierpnia 2021 roku w Kijowie – dokument ws. organizacji platformy deokupacji Półwyspu Krymskiego podpisał 26 lutego 2021 roku prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zelensky. Według lidera Tatarów Krymskich, Mustafy Dżemilewa, jest możliwe, że udział w szczycie weźmie udział m.in. prezydent USA Joe Biden.
Na podstawie: ukrinform.ua