Ośrodek analityczny „Europa bez barier”, „Forum Idei” i Fundacja im. Stefana Batorego zaprezentowały we Lwowie podsumowanie polsko-ukraińskiego projektu „Budowa bezpiecznych i ludzkich granic”, który był poświęcony granicy pomiędzy Polską a Ukrainą oraz funkcjonowaniu społeczności w regionach przygranicznych. Autorzy raportu przedstawili statystyki dotyczące ruchu granicznego, realizacji kredytu w wysokości 100 mln euro przeznaczonego na rozwój infrastruktury przygranicznej i inne problemy i perspektywy rozwoju współpracy transgranicznej.
Dyrektor ośrodka „Europa bez barier”, członek rządowej grupy ds. zintegrowanego zarządzania granicami Iryna Suszko przedstawiła wnioski z przeprowadzonych badań. „Granica z Polska jest najtrudniejszą z zachodnich granic Ukrainy. Lokalni mieszkańcy widzą ją przede wszystkim jako źródło dochodu. Ale mają także wiele pomysłów na rozwój lokalnych społeczności: jak rozwijać turystykę, zapraszać przedsiębiorców, wzmocnić kontakty z ludźmi po drugiej stronie granicy. To pozwoliłoby tworzyć nowe miejsca pracy w małych miastach i na wsiach. Co do korupcji na granicy, to rozwiązaniem może być maksymalna automatyzacja kontroli przekraczania granicy. Pewne etapy tego procesu zostały już zrealizowane w ciągu ostatnich lat, jak np. skanery pojazdów, ale wiele pozostało do zrobienia. Ważny krok to zwiększenie liczby punktów granicznych ze wspólną kontrolą polskich i ukraińskich służb granicznych. Taka praktyka zwiększa tempo przekraczania granicy i przeciwdziała korupcji. Jak na razie taka kontrola działa na 3 z 8 przejść drogowych na granicy polsko-ukraińskiej” – powiedziała Iryna Suszko.
Jak wynika z zaprezentowanych danych, w 2019 roku granicę polsko-ukraińską przekroczyło w obu kierunkach 21,7 mln osób, o 1% więcej niż w 2018 roku, z tej liczby 90% ruchu przypada na obywateli Ukrainy. Od 2017 roku, tj. od wprowadzenia reżimu ruchu bezwizowego, z tej możliwości przekraczania granicy skorzystało 4 mln obywateli Ukrainy.
Na pytanie Polukr.net co do sprawy realizacji polskiego kredytu na sumę 100 mln euro, przeznaczonego na rozwój przejść granicznych i infrastruktury, Iryna Suszko odpowiedziała, że to pytanie należy skierować do przedstawicieli ukraińskich władz, służb celnych i Ukravtodorogu i ich partnerów z Polski którzy jak dotąd nie są w stanie dogadać się w sprawie realizacji konkretnych projektów. „Jak na razie rozpoczęła się faza praktycznej realizacji. Co do konkretnych projektów infrastrukturalnych, to rezultaty powinny być widoczne do końca tego roku. To środki na modernizację przejść granicznych Szegini-Medyka, budowa pieszego przejścia granicznego Rawa Ruska-Hrebenne, budowa pasów dla autobusów na przejściu Korczowa-Krakowiec. Poza tym pieniądze mają być przeznaczone na budowę dróg do przejść granicznych. Prace te mają wykonywać polscy podwykonawcy” – powiedziała Iryna Suszko.
Ekspert ds. zarządzania granicami i migracji z Fundacji Batorego dr Marta Jaroszewicz przedstawiła jak problemy granicy wyglądają z punktu widzenia Polski. „Ostatnie przejście graniczne na naszej granicy otwarto 6 lat temu. Możliwości przekraczania naszej wspólnej granicy są faktycznie niemal takie same, jak 10 lat temu, a dynamika przekraczania wzrosła dwa razy. Granica polsko-ukraińska jest najbardziej zatłoczoną granicą UE” – dodała ekspert.
Ihor Tymots