Grupa ukraińskich specjalistów, którzy mają wziąć udział w śledztwie ws. katastrofy Boeinga 737 linii UIA dotarła do Iranu 9 stycznia 2020 nad ranem.
Eksperci zajmujący się badaniem wypadków lotniczych wylecieli z Kijowa do Teheranu wieczorem 8 stycznia 2020 roku na pokładzie samolotu transportowego Ił-76 (na zdj.).
„Sformowana została grupa przedstawicieli instytucji państwowych która wyruszyła do Teheranu. To osoby z 12 instytucji, którzy powinni się tam znaleźć (…) aby zrobić wszystko, co niezbędne, by zrobił nasz kraj” – powiedział szef RNBO Ołeksandr Danilow.
Jak na razie ustalono, że samolot spadł po osiągnięciu wysokości ok. 2400m, a przyczyną katastrofy był pożar silnika. Prawdopodobnie załoga próbowała zawrócić na lotnisko w Teheranie, choć przed katastrofą nie meldowała o problemach. Na pokładzie znajdowało się 176 osób, w tym m.in. obywatele Iranu, Kanady, Ukrainy, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Wśród branych pod uwagę wersji katastrofy wskazuje się zarówno awarię techniczną jak i przypadkowy ostrzał z ziemi lub akt terrorystyczny.
Wiadomo, że znaleziono czarne skrzynki są one jednak uszkodzone.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zelensky zaapelował do wspólnoty międzynarodowej o udział w śledztwie, w tym zwłaszcza do krajów, których obywatele zginęli na pokładzie samolotu. Wolę udziału w pracach śledczych wyraził m.in. premier Kanady, Justin Trudeau, jako że wśród ofiar jest 62 obywateli tego kraju.
Na podstawie: rnbo.gov.ua, pravda.com.ua,