Dostawy mogą dotyczyć pocisków dla samolotów F-16.
Dyskusje w administracji USA, dotyczące dostaw pocisków powietrze-ziemia rozpoczęły się na tle skutecznych działań SZ Ukrainy w obwodzie kurskim, o czym informują amerykańskie media, powołując się na źródła w amerykańskim rządzie.
Sprawa dotyczyć ma pocisków typu JASSM o zasięgu do 300km. Decyzja nie została jeszcze podjęta, a wątpliwości dotyczą przekazania niektórych wrażliwych technologii i zapewnienia możliwości odpalania pocisków z samolotów, które posiada na swoim wyposażeniu ukraińska armia.
Ukraina posiada już amerykańskie pociski ziemia-ziemia typu ATACMS, które mogą razić cele w odległości do 300km, a także pociski Storm Shadow i SCALP, dostarczone przez Wielką Brytanię i Francję. Są one odpalane z samolotów Su-24M. Jak na razie nie ma zgody na użycie tych rakiet wobec terytorium Rosji.
Pociski JASSM ma na wyposażeniu także polska armia.
Na podstawie: ukrinform.ua