Podczas posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego ONZ 20 lutego br. omówiono sytuację na Krymie i Donbasie. W debacie, zorganizowanej na wniosek Ukrainy zabrał głos prezydent Petro Poroszenko.
W swoim wystąpieniu Poroszenko poinformował o aktualnych zagrożeniach wojskowych dla Ukrainy, wynikających z działań Federacji Rosyjskiej na tymczasowo okupowanych terenach. Według ukraińskie prezydenta na Donbasie siły rosyjskie skoncentrowały 496 czołgów – więcej, niż posiadają kraje takie jak Niemcy, Francja, Hiszpania czy Włochy. Ponadto, na okupowanym Krymie Rosja posiada posiada 32,5 tys. żołnierzy, ponad 150 jednostek artylerii różnych typów, 113 samolotów i 62 śmigłowce bojowe, a także 6 okrętów nawodnych i 6 podwodnych, w tym jednostki wyposażone w pociski rakietowe „Kalibr”. Ponadto, wedłyg prezydenta Ukrainy dysponuje też infrastrkturą pozwalającą na magazynowanie broni atomowej.
Poroszenko podsumował, iż łącznie w pobliżu granic Ukrainy stacjonuje blisko 90 tysięcy rosyjskich żołnierzy. „Ukraina staje się faktyczną wschodnią flanką NATO w obronie wolności i demokracji w obszarze transatlantyckim” – powiedział prezydent Ukrainy. Dodał, że na Ukrainie nie ma żadnego kryzysu ani konfliktu wewnętrznego, ale trwająca okupacja i zbrojna agresja Rosji przeciwko Ukrainie. Wezwał do odebrania Rosji prawa weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Prezydent Ukrainy zwrócił również uwagę na naruszenia praw człowieka na okupowanych terenach oraz wezwał do uwolnienia ukraińskich zakładników i jeńców wojennych przetrzymywanych przez Rosję.
Na podstawie: president.gov.ua, ukrinform.ua