Według dyrektora Międzynarodowego Sztabu Wojskowego NATO, gen. Jana Bruksa, kwestia sytuacji na Donbasie i roli Rosji w toczącym się konflikcie jest tematem każdej rozmowy pomiędzy przedstawicielami Sojuszu i Moskwy.
„Pierwsze pytanie, jakie jest wysuwane na każdym spotkaniu przedstawicieli NATO i Federacji Rosyjskiej dotyczy sytuacji na Ukrainie. Nigdy nie zapomnimy, co tam się dzieje” – powiedział gen. Bruks podczas konferencji prasowej w Kijowie, dodając, że Sojusz rozumie konieczność wypracowania rozwiązania kryzysu na bazie negocjacji.
Według przedstawicieli NATO, prowadzone są działania mające na celu zmniejszanie ryzyka incydentów na wybranych odcinkach takich jak region Morza Bałtyckiego, Morza Czarnego, Śródziemnego i Syrii. Mowa jest także o realizowanych przedsięwzięciach szkoleniowych. „My prowadzimy nasze ćwiczenia w sposób otwarty i tym samym staramy się dać Rosji sygnał, że koniecznym jest dotrzymywanie procedur związanych z otwartością ćwiczeń” – powiedział generał.
Odnosząc się do oczekiwań NATO wobec Ukrainy, Bruks stwierdził, że dotyczą one przede wszystkim dostosowania Sił Zbrojnych Ukrainy do standardów Sojuszu oraz wdrożenia procedur cywilnej kontroli nad armią.
Równocześnie, kolejne spotkanie Komisji Ukraina-NATO zostało odwołane wobec sprzeciwu Węgier, wynikającego z negatywnej oceny Budapesztu dla ustawy oświatowej przyjętej na Ukrainie jesienią zeszłego roku. Strona węgierska grozi także zablokowaniem udziały prezydenta Ukrainy w szczycie NATO, który ma odbyć się w lipcu 2018 roku.
Na podstawie: ukrinform.ua, eurointegration.com.ua,