Wspólnota euroatlantycka w pewnym sensie wyczerpała możliwości swojego rozwoju. Równocześnie ma ona swoją przyszłość, jeśli przejdzie od wspólnoty elit do euroatlantyckiej wspólnoty narodów. A to stanie się możliwym dzięki przyśpieszeniu rozwoju wspólnoty europejskiej – powiedział podczas obrad XI Forum Europa-Ukraina Andrij Jermołajew, politolog i dyrektor Instytutu Badań Strategicznych „Nowa Ukraina”.
„Dzisiaj wydaje się, że mamy do czynienia z pewnych wyczerpaniem możliwości rozwoju wspólnoty euroatlantyckiej jako wyłącznie wspólnoty elit politycznych. Widać to zwłaszcza w czasie prezydentury Trumpa” – zaznaczył Jermołajew, jako że to za administracji tego prezydenta USA „zademonstrowały nowe możliwości rozwiązywania konfliktów (…) tak miało to miejsce w przypadku Chin, taka sytuacja będzie miała miejsce z Koreą Północną i nie wykluczam, że według takiego scenariusza będą rozwijać sie relacje w stosunkach USA i Rosji – gdzie mowa może być o formułowaniu stref interesów i wpływów”.
„Od tego, jak będzie rozwijać się i nabierać podmiotowości europejska wspólnota narodów, zależy w dużej mierze los całej wspólnoty euroatlantyckiej, która na razie tworzona jest dzięki relacjom rządów i kierownictwa NATO” – dodał Jermołajew.
Konflikt interesów pomiędzy USA i Rosją z którym mamy do czynienia może zakończyć się nowym porozumieniem, ale ceną tego porozumienia może stać się Ukraina „włącznie ze wskazaniem przyszłego statusu politycznego, moderowaniem perspektyw rozwoju terytoriów, które są obecnie anektowanymi lub przebywają w stanie hybrydowej okupacji”. Z kolei Europa pozostawia tą kwestię na marginesie” – powiedział politolog.
Zdaniem Jermołajewa, należy dążyć do tego by kwestia ukraińska związana z wojną i kryzysem powróciła na forum europejskie, a struktury europejskie powinny wziąć współodpowiedzialność za jego rozwiązanie „także poprzez pakiet politycznych decyzji na bazie formatu normandzkiego, rozszerzonej grupy mińskiej i przy aktywnym uczestnictwie w misjach humanitarnych: cywilnych i wojskowych”. Szczególną wagę należy nadać kwestii Donbasu.
Na podstawie: inf. własna polukr.net,