Rozpoczęły się prace śledczych w związku z blokadą drogi międzynarodowej Lwów-Krakowiec, która miała miejsce 10 stycznia br. w pobliżu miejscowości Rosniwka w rejonie jaworowskim.
„Na wniosek kierownika lokalnej prokuratury, wydział Policji w Jaworowie rozpoczął przedsądowe śledztwo z artykułu 279 Kodeksu Karnego Ukrainy (blokowanie transportu i komunikacji, które narusza normalny przebieg transportu)” – napisano w oświadczeniu prokuratury. Za ten czyn grozi do 6 miesięcy więzienia lub do 3 lat ograniczenia wolności.
Jak wiadomo, 10 stycznia br. mieszkańcy przygranicznych miejscowości przeprowadzili akcje protestu przeciwko nowym regulacjom celnym ws. wwozu towarów i bagażu na Ukrainę, które obowiązują od 1 stycznia 2018 roku. Mieszkańcy częściowo uniemożliwi ruch pojazdów w punktach granicznych na granicy polsko-ukraińskiej i na drogach dojazdowych. Akcje protestacyjne odbyły się na przejściach w Rawie Ruskiej/Hrebennym, Medyce/Szegini, Dorohusk/Jagodin, a także na drodze dojazdowej do przejścia Korczowa/Krakowiec, ok. 10 km od przejścia.
Na podstawie: lviv.gp.gov.ua