W niedzielę, 18 czerwca we Lwowie odbyła się uroczystość poświęcona pamięci lwowskich profesorów rozstrzelanych przez Niemców w 1941 roku. Wzięli w niej udział przedstawiciele polskich i ukraińskich władz, którzy złożyli kwiaty pod pomnikiem położonym u zbiegu ulic Sacharowa i Boya-Żeleńskiego. Kwiaty złożono także na Cmentarzu Orląt oraz pod pomnikami żołnierzy Ukraińskiej Armii Galicyjskiej i poległych w ATO.
W uroczystości wziął udział przebywający z wizytą we Lwowie wicepremier i minister kultury Piotr Gliński, jak również przedstawiciel Lwowskiej Administracji Obwodowej, Oleg Syniutka, zastępca mera Lwowa ds. rozwoju Natalia Bunda, ambasador Polski na Ukrainie Jan Piekło oraz przedstawiciele lokalnych władz, konsulatu RP we Lwowie i organizacji pozarządowych.
Uczestnicy uroczystości zapoznali się również ze stanem prac konserwacyjnych, realizowanych przez polskich i ukraińskich specjalistów ds. restauracji zabytków.
„Dziękuję za gościnność Lwowa. Nasze wspólne oddanie hołdu poległym to znak dobrych relacji. Popieramy w pełni Ukrainę w obecnej, trudnej sytuacji, związanej z toczącą się wojną. Wspieramy także dążenia do integracji z Europą. Widzę w tym wielką szansę i dla Ukrainy i dla Europy. Dobre relacje to efekt wielu lat pracy wielu osób i instytucji. Odwiedziłem także górę Pop Iwan, gdzie zapoznałem się ze stanem prac w tamtejszym obserwatorium. Radzimy sobie także z problemem ważnych i trudnych tematów historycznych i widzę postęp także w tym obszarze. Rozmawiałem o tym z panem Syniutką. Wkrótce ma odbyć się także specjalne spotkanie w tej sprawie” – powiedział w komentarzu dla polukr.net Piotr Gliński.
W podobnym tonie wypowiedział się także przewodniczący Oleg Syniutka. „Chcę podziękować panu wicepremierowi za wizytę we Lwowie, za słowa wsparcia, które usłyszeliśmy. To ważne, że mamy w Polakach przyjaciół i że Warszawa wspiera nas w naszych europejskich i euroatlantyckich dążeniach. Walka na wschodzie Ukrainy toczy się za niezależność nie tylko Ukrainy, ale też Polski i Europy” – powiedział szef lwowskiej administracji obwodowej.
„Rozstrzelanie profesorów to wspólna, tragiczna, polsko-ukraińska historia (…) cieszymy się, że gości u nas wicepremier i minister kultury Polski. Ciekawi go problem historycznego dziedzictwa Lwowa, a także kultury i historii Ukrainy. Ważne, by pamiętać o tych, którzy budowali dawny Lwów i pomagać tym, którzy dziś tworzą dobre relacje pomiędzy naszymi krajami” – powiedziała Natalia Bunda.
Ihot Tymots, polukr.net
Więcej zdjęć tutaj