Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej zainicjował na forum Państwowej Komisji ds. Pamięci uczestników ATO, ofiar wojny i represji politycznych działania mające na celu wstrzymanie wydawania pozwoleń dla realizacji prac ws. poszukiwania miejsc pochówku i uporządkowania polskich miejsc pamięci na Ukrainie.
Jak wynika z opublikowanego na stronie ukraińskiego IPN komunikatu, Instytut zalecił również organom władz lokalnych, by te wstrzymały rozpatrywanie jakichkolwiek wniosków strony polskiej ws. wydania pozwoleń na ustanowienie nowych polskich pomników czy znaków pamięci, jak również odrestaurowania już istniejących.
„Czy oznacza to, że zgodnie ze stanowiskiem wyrażonym przez wójta gminy Stubno, również inne ukraińskie pomniki zostaną zniszczone? Czy również Ukraina, analogicznie do strony polskiej, ma nie zwracać uwagi na fakty niszczenia polskich pomników na Ukrainie?” – napisano w oświadczeniun ukraińskiego IPN.
Instytut wyjaśnia swoje działania podjęte w tej sprawie brakiem reakcji strony polskiej na systematyczne fakty niszczenia ukraińskich miejsc pamięci w Polsce. Od 2014 roku miało miejsce 14 takich wypadków (nie licząc wczorajszego). „Te sytuacje pozostają bez reakcji polskich organów porządku publicznego. Władze nie odbudowują zniszczonych pomników. Równocześnie na Ukrainie miały miejsce cztery analogiczne wypadki i za każdym razem strona ukraińska w jak najkrótszym czasie doprowadzała do przywrócenia obiektów do stanu poprzedniego, a w tych sprawach były wszczynane postępowania kryminalne” – napisał ukraiński IPN.
Według strony ukraińskiej, na terytorium Ukrainy znajduje się nie mniej niż 105 polskich miejsc pamięci, ustanowionych w latach 1991-2017 bez wymaganych zgód, co pozwala je traktować jako nielegalne.
Równocześnie IPN Ukrainy deklaruje gotowość do wznowienia współpracy ze stroną polską na rzecz wyjaśnienia wszystkich wypadków wandalizmu wobec miejsc pamięci w latach 2014-2017.
Na podstawie: memory.gov.ua,