Related Articles
6 czerwca minął rok od zniszczenia przez Rosjan tamy elektrowni wodnej w Nowej Kachowce. W wyniku powodzi dziesiątki tysięcy ludzi straciło swoje domy i firmy. Dokładna liczba ofiar wciąż nie jest znana. Była to prawdopodobnie największa zbrodnia przeciwko środowisku, jaką kiedykolwiek popełniono w Europie.
Z powodu powodzi na Dnieprze zalanych zostało ponad 80 miejscowości na obu brzegach rzeki – prawym, kontrolowanym przez Ukrainę i lewym, który od wiosny 2022 roku znajduje się pod rosyjską okupacją. Dla przypomnienia, Kachowska hydroelektrownia została zajęta 24 lutego 2022 roku. Pierwszego dnia inwazji na pełną skalę rosyjskie siły zbrojne zajęły wszystkie budynki elektrowni. Chociaż elektrownia wodna w Nowej Kachowce była dostępna dla ukraińskich pracowników do końca września 2022 roku, to znajdowała się pod całkowitą kontrolą okupantów. Rosyjskie wojsko wywierało stałą presję psychologiczną na pracowników. Poruszanie się po stacji było ograniczone, a praca odbywała się w stałej obecności rosyjskiego personelu. Ukraińscy pracownicy byli świadkami importu i przechowywania amunicji i sprzętu wojskowego na terenie elektrowni wodnej. Pracownicy Ukrhydroenergo nadal wykonywali swoje obowiązki wyłącznie w ramach ukraińskiego prawa.
O godzinie 2.50 w dniu 6 czerwca 2023 roku doszło do eksplozji w hydroelektrowni. Eksplozja została przeprowadzona z wnętrza maszynowni elektrowni wodnej, powodując całkowite zniszczenie. Rosja zaprzeczyła, że elektrownia wodna została wysadzona w powietrze, a następnie zaczęła obwiniać Ukrainę za tragedię. W dniu 28 czerwca 2023 roku, według GUR, stało się wiadome, że atak terrorystyczny został przeprowadzony przez okupantów 205. oddzielnej zmotoryzowanej brygady „kozackiej” armii rosyjskiej.
Rok po katastrofie Ukraina ponosi szereg konsekwencji i strat, których przezwyciężenie zajmie lata, a być może nawet dziesięciolecia. Według ekspertów szacowana kwota szkód środowiskowych może wynieść około 146,4 mld hrywien. Według wstępnych szacunków, elektrownia może zostać odbudowana w ciągu 6-7 lat, ale zanim to nastąpi, terytorium musi zostać deokupowane.
Ukraina straciła 35% rezerw słodkiej wody dla czterech regionów: Chersoń, Zaporoże, Dniepr i Mikołajów. Był to największy zbiornik wodny w Europie. Ukraina nie otrzymała odpowiedniej reakcji i wsparcia ze strony społeczności międzynarodowej na rosyjski atak terrorystyczny. Ukrhydroenergo wielokrotnie publicznie wzywało i nadal zwraca uwagę społeczności międzynarodowej na podjęcie szybkich i zdecydowanych działań w celu zapobiegania nowym katastrofom spowodowanym przez człowieka w obiektach infrastruktury krytycznej. Jednak reakcja świata była niewystarczająca, więc mamy sytuację, w której Rosja czuje, że może kontynuować swoje dalsze ataki na sektor energetyczny w ogóle, a w szczególności na obiekty hydroelektryczne, i odpowiednio to robi. Ukraińcy już odczuwają tego konsekwencje. Obecna sytuacja w systemie energetycznym jest trudna: mamy straty mocy, niedobory energii elektrycznej i wymuszone przerwy w dostawach energii dla gospodarstw domowych i przemysłu.
Alisa Zełenska – ukraińska dziennikarka, prowadzi kilka blogów dla różnych firm, szef produkcji wideo w Kijowie.
Tekst ukazał się na portalu obserwatormiedzynarodowy.pl