John Bolton, doradca prezydenta USA Donalda Trumpa zamierza w najbliższym czasie odwiedzić Kijów, o czym poinformował za pośrednictwem portalu twitter.com.
„Prezydent (Trump) miał produktywne spotkania w Biarritz podczas szczytu G7. Z niecierpliwością czekam na nasze przyszłe spotkania z partnerami w Kijowie” – napisał Bolton. Dodał, że USA wspierają reformy zapowiadane przez prezydenta Wołodymyra Zelenskiego, „dla stworzenia silniejszej i prosperującej Ukrainy”.
Wcześniej dziennik „Wall Street Journal” donosił, że USA za pośrednictwem Boltona będą próbować przekonać władze w Kijowie by odeszły od pomysłu sprzedaży zakładów „Motor-Sicz” chińskiemu holdingowi Beijing Skyrizon Aviation.
Sytuacja na Ukrainie i konflikt z Rosją pojawiły się na liście priorytetowych tematów omawianych podczas spotkania liderów krajów G7. Według komunikatu przygotowanego przez gospodarza szczytu, prezydenta Francji Emmanuela Macrona, spotkanie w formacie normandzkim poświęcone sytuacji na Donbasie może odbyć się w ciągu najbliższych kilku tygodni. Według Macrona, rozmowy przeprowadzone przez niego podczas spotkania z Władimirem Putinem ponad tydzień temu wskazują, że zgadza się on na kontynuowanie prac w formacie normandzkim. Również kanclerz Niemiec Angela Merkel stwierdziła, że spotkanie takie mogłoby odbyć się we wrześniu br.
Na podstawie: pravda.com.ua,