Przedstawiciele NATO nazwali aneksję Krymu „poważnym naruszeniem prawa międzynarodowego i wyzwaniem dla bezpieczeństwa obszaru euroatlantyckiego”, a także wezwali Rosję do oddania kontroli nad Krymem stronie ukraińskiej. Wezwanie pojawiło się w związku z upływem pięciu lat od aneksji Półwyspu. Niemal równolegle rozpoczął się przerzut kolejnej grupy amerykańskich żołnierzy do Polski.
„NATO wzywa Rosję do powstrzymania się od wszystkich naruszeń na nielegalnie przyłączonym Krymie, uwolnienia ukraińskich więźniów i zakładników, a także do zapewnienia dostępu organizacjom międzynarodowym do Krymu. Jakiekolwiek próby legalizacji aneksji powinny zostać powstrzymane, w tym także mające na celu automatyczne wprowadzenie rosyjskiego obywatelstwa, przymusowe przemieszczanie ludności, pobór do sił zbrojnych FR” – napisano w oświadczeniu, wyrażając także zaniepokojenie represjami wobec ludności narodowości ukraińskiej i krymskotatarskiej, takimi jak zabójstwa, zaginięcia, przemoc, tortury.
Kraje NATO negatywnie oceniły również działania na rzecz militaryzacji Krymu i akumulacji sprzętu wojskowego i instalacji militarnych na obszarze Półwyspu, jak również działania uniemożliwiające Ukrainie korzystanie z Cieśniny Kerczeńskiej.
Niemal równolegle rozpoczął się alarmowy przerzut żołnierzy amerykańskiej 2 Zmechanizowanej Brygadowej Grupy Bojowej, 1 Dywizji Zmechanizowanej US Army z Teksasu do Europy. Pierwsza grupa żołnierzy przybyła 19 marca 2019 roku drogą lotniczą do Berlina. Wojskowi trafią następnie na poligon w Drawsku Pomorskim, gdzie odbędą się ćwiczenia z wykorzystaniem ponad 700 jednostek sprzętu wojskowego. Manewry te mają na celu sprawdzenie zdolności do szybkiego przerzutu i reagowania na szybkie zmiany sytuacji międzynarodowej.
Na podstawie: nato.cmail20.com, facebook.com/NATOinUkraine, defence24.pl