27 czerwca polski parlament uchwalił zmiany do przyjętej w styczniu br. ustawy o IPN. Tego samego dnia nowelizacja ustawy została podpisana przez prezydenta.
Zgodnie z wprowadzonymi zmianami doszło do skasowania zapisów, które przewidują odpowiedzialność karną za przypisywanie narodowi polskiemu przestępstw nazistowskich: artykułów 55a i 55b. W głosowaniu projekt poparło 388 posłów, 25 było przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu.
Propozycję poprawek wniósł do Sejmu premier Mateusz Morawiecki. Po burzliwych dyskusjach w obu izbach parlamentu ustawa została przyjęta jeszcze tego samego dnia. „Chcemy dokonać zmian, które polegają na odejściu od części poprawek przyjętych w styczniu, w tym norm kryminalno-prawnych, które odwracają uwagę od celu, jaki miały wprowadzone zmiany” – powiedział szef Kancelarii Premiera, Michał Dworczyk.
Zapisy ustawy dotyczące kwestii zbrodni ukraińskich nacjonalistów pozostały bez zmian.
Ustawa w poprzedniej wersji została przyjęta 26 stycznia przez Sejm i 1 lutego br. przez Senat. Spowodowała poważny kryzys w relacjach Polski z USA, Izraelem i Ukrainą.
Na podstawie: pap.pl, tvn24.pl, polradio.pl