piątek, 29 marzec, 2024
pluken
Home / Wiadomości / We Lwowie odsłonięto pomnik metropolity Szeptyckiego
szeptycki

We Lwowie odsłonięto pomnik metropolity Szeptyckiego

Share Button

szeptyckiWe Lwowie odsłonięto pomnik metropolity Ukraińskiej Greckokatolickiej Cerkwi, znanego działacza społecznego, Andrzeja Szeptyckiego. Uroczyste odsłonięcie zorganizowano w 150 rocznicę urodzin Władyki. Na uroczystości byli obecni wysokiej rangi dostojnicy Ukraińskiej Cerkwi Greckokatolickiej, Kościoła Rzymsko-Katolickiego, patriarcha Ukraińskiej Cerkwi Greckokatolickiej, Światosław Szewczuk oraz prezydent Ukrainy, Petro Poroszenko. W uroczystościach wzięło również udział kilka tysięcy mieszkańców Lwowa.

„Dziś przywracamy historyczną sprawiedliwość i wreszcie odsłaniamy pomnik Szeptyckiego we Lwowie. A najlepszy pomnik dla Władyki to sama niepodległa Ukraina, która zmierza do rodziny narodów europejskich. Jak powiedział jeden ze współczesnych metropolicie, tą niezwykłą, wielką postać nie możne pominąć milczeniem ani przyjaciel, ani wróg, ani ubogi, ani bogaty, ani człowiek religijny, ani ateista, ani naukowiec, ani niepiśmienny. Nikt nie może i nie śmie! Taka osoba jak Władyka Andrzej, jest wartością dla narodu i jest jego skarbem.” – powiedział podczas wystąpienia prezydent Ukrainy, Petro Poroszenko.

Do wybudowania pomnika dążono od początku 1990 roku. To wtedy zrodził się pomysł stworzenia rzeźby tego niezwykłego człowieka. Przygotowywano się do wzniesienia pomnika przez ostatnie 5 lat. Jeszcze w 2010 roku przeprowadzony został konkurs na najlepszą koncepcję umieszczenia monumentu. Wygrał pomysł lwowskich architektów Ihorja Kzumaka i Mychajla Fedyka, którzy zaproponowali, aby zagospodarować przestrzeń placu naokoło wejścia do głównej lwowskiej świątyni Cerkwi Ukraińskiej Greckokatolickiej – soboru św. Jura, a w centrum postawić pomnik. Dyskusje jak powinien wyglądać sam pomnik, trwały bardzo długo. Wreszcie uzgodniono, że podstawą przyszłej rzeźby będzie pomnik metropolity Andrzeja Szeptyckiego tworzony jeszcze za jego życia, którego autorem jest znany ukraiński rzeźbiarz Andrij Kowerko. Według przekazu, Władyka widział tę rzeźbę i oceniał ją pozytywnie. I tak Metropolita powrócił do Lwowa w postaci skromnego mnicha w zakonnych szatach. Wysokość pomnika wynosi 3,8 m, i stoi na niewielkim postumencie. Jedną z niewielu rzeczy jaką dodali współcześni rzeźbiarze to rodzinny herb hrabiów Szeptyckich, który zdobi teraz bok posągu.

Andrzej Szeptycki był jednym z najwybitniejszych cerkiewnych i społecznych działaczy XX wieku. Metropolita Andrzej wywodził się ze starego ukraińskiego rodu hrabiów Szeptyckich. Matka – hrabina Zofia Fredro, córka słynnego polskiego pisarza, hrabiego Aleksandra Fredry. Andrzej Szeptycki osiągnął kilka stopni naukowych: doktora prawa, doktora teologii, doktora filozofii. Jako głowa ukraińskiej Cerkwi pierwszy zaczął wykorzystywać w rozmowie z wiernymi język narodowy. Również jako pierwszy zaczął pełnić sakramenty w języku ukraińskim.

Ale nie mniejsze są jego zasługi dla państwa ukraińskiego. Andrzej Szeptycki był mecenasem wielu szkół, organizacji, artystów. Znany jest również jako fundator pierwszego ukraińskiego szpitala dla potrzebujących we Lwowie i założyciel Muzeum Narodowego we Lwowie, które wówczas nosiło jego imię. To właśnie kolekcja ikon i innych dzieł sztuki z prywatnej kolekcji Andrzeja Szeptyckiego stworzyły podstawę przyszłego muzeum.

Do momentu 150 urodzin Władyki Andrzeja Watykan uznał go za sprawiedliwego, robiąc tym pierwszy krok do beatyfikacji. Na razie pozostaje nierozstrzygnięta kwestia ewentualnego ogłoszenia Szeptyckiego Sprawiedliwym wśród Narodów Świata za uratowanie co najmniej kilku setek Żydów. Szeptycki robił to pomimo nieustannych rewizji dokonywanych przez okupacyjne władze tak w cerkwi, jak i w jego prywatnym domu.

Tymczasem w lwowskiej wspólnocie trwa spór o to jak ostatecznie powinno wyglądać wzgórze św. Jura, gdzie obecnie stoi pomnik Władyki. W rzeczywistości projekt i rekonstrukcja podzielił mieszkańców Lwowa na zwolenników wielkiego placu i tych, którzy chcą zachować ponad stuletni skwer, który znajduje się na wzgórzu. Jeśli tworzyć plac, jak przewidziano w koncepcji Medyka i Kuzmaka, większość powierzchni skweru trzeba będzie wyciąć, żeby wybudować nową drogę. Jeśli skwer pozostanie, cerkiew będzie musiała ograniczyć się jedynie do niewielkiego placu, w centrum którego będzie stał pomnik Metropolity a resztę terenu oddać samochodom i środkom transportu miejskiego. Ostatni rok dyskusji nie doprowadził do żadnego konsensusu. Na obchody jubileuszu i odsłonięcia pomnika obie strony zgodziły się zawiesić spór w imię godnego uszanowania pamięci Władyki. Jednak, jasne jest, że całkiem szybko dyskusje urbanistyczne jak powinno wyglądać wzgórze św. Jura we Lwowie, będą kontynuowane.

Myroslawa Iwanyk

 

Share Button

Czytaj również

ammo_works11

Pokaz dynamiczny firmy Works11 w Zielonce

7 marca 2024 roku w podwarszawskiej miejscowości Zielonka, na poligonie należącym do Wojskowego Instytutu Technicznego …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.