KIJÓW. 2 lutego. UNN. Naftohaz ma podstawy prawne do roszczeń wobec Gazpromu w związku ze znacznym zmniejszeniem tranzytu gazu przez Ukrainę. Taką opinię w artykule dla dziennika „Zerkało Tyznia” przedstawili eksperci w zakresie bezpieczeństwa energetycznego, Michaił Gonczar i Maxim Alinov.
Jeśli „Gazprom” postanowi odwołać się do arbitrażu w Sztokholmie w związku z rachunkiem za nieodebrany gaz w wysokości 7 miliardów dolarów, Ukraina może wystąpić z roszczeniami o naruszenie warunków tranzytu gazu.
Autorzy zauważają, że w ciągu 30 dni Naftohaz i Gazprom powinny wynegocjować rozwiązanie wszelkich sporów w zakresie minimalnej ilości odbieranego gazu. Jeśli wynik negocjacji nie doprowadzi do wypracowania wzajemnie akceptowalnego rozwiązania, „Gazprom” może odwołać się do sądu arbitrażowego w Sztokholmie.
W tym przypadku, Naftohaz będzie musiał decydować o możliwych rozwiązaniach: albo bronić się i zaprzeczać roszczeniom „Gazpromu”, albo przyjąć bardziej agresywną postawę i złożyć powództwo o stwierdzenie nieważności pkt 2.2.5 umowy, lub nawet całego Kontraktu.
Ponadto, jak mówią eksperci, Naftohaz ma podstawy prawne do roszczeń wobec Gazpromu wobec zmian w zakresie ilości gazu przesyłanego przez ukraiński system przesyłowy. To roszczenie dotyczące umowy tranzytowej może obejmować cały okres od 19 stycznia 2009 roku i opiera się na fakcie, że „Gazprom” narusza swoje zobowiązania dotyczące umowy o transporcie gazu przez terytorium Ukrainy: ilość przesyłanego surowca jest znacznie mniejsza od zakontraktowanej.
Źródło: UNN
Foto: pl.wikipedia.org
http://www.unn.com.ua/uk/news/1183086-naftogaz-mozhe-vistaviti-gazpromu-zustrichniy-milyardniy-rakhunok-eksperti